Trzeba
przezyc aby uwierzyc!
Wywiad Ryszarda Lucjana ze Stanislawem
Krawcem
kwiecien 2005
Rece uzdrawiaczy emituja energie, która sie diametralnie
rózni od elektrycznosci, swiatla lub ciepla. Fotografia
kirlianowska przedstawia aure (cialo bioplazmatyczne), która
zmienia intensywnosc i barwe w zaleznosci od stanu psychicznego
i zdrowotnego badanej osoby. Kazde biopole posiada wyrazna
forme przestrzenna, a czasteczki bioplazmy sa stale odnawiane
przez procesy chemiczne zachodzace wewnatrz podstawowych komórek.
Wielu bioenergioterapeutow osiaga czesto spektakularne sukcesy.
Jednym z nich jest popularny w srodowisku polonijnym w Kanadzie
- Stanislaw Krawiec.
Panie Stanislawie! Jaka jest geneza schorzen
ludzi w podeszlym wieku?
Przyczyny wiekszoscci niedomagan organizmów
starszego pokolenia swój poczatek maja w psychice czlowieka.
Najgrozniejsze, znane nam choroby atakuja ludzi, którzy
czuja sie samotni, opuszczeni i niepotrzebni.
Podeszly wiek jednak wcale nie musi kojarzyc sie z alienacja
i bezradnoscia. Uwazam, ze w tej kategorii pacjentów
przelomem wspomagajacym terapie jest ich ponowny entuzjazm,
zainteresowanie czyms nowym, zapomnienie o codziennych problemach
i pobudzenie wiary we wlasne sily czy mozliwosci. Przeciez
zyciem mozna sie cieszyc niezaleznie od wieku, a naszym celem
jest obalenie jego pejoratywnych aspektow.
Poczucie wlasnej tozsamosci, przewartosciowanie obligatoryjnych
czesto stereotypow i odrobina wzajemnej tolerancji to recepta
na sukces chorych, którzy uwazaja (czesto bezpodstawnie),
ze sa zepchnieci na margines zycia i odczuwaja jego traumatyczne
cechy.
Z bioenrgioterapia blisko wiaze sie radiestezja?
Tak, to prawda. Cialo czlowieka jest obtoczone
subtelna energia - substancja, która on sam wytwarza
(czyli bioenergia).
Osobisócie uwazam, ze najwiecej czynnikósw zaklócajacych
równowage energetyczna czlowieka, wystepuje w obszarze
dzialania uskoków geopatycznych. Chcac byc zdrowym
musimy zneutralizowac ich negatywny wplyw. Wspólczesnie
znamy cala game profesjonalnych odpromienników, ale
czasami najszybsze i najwieksze efekty przynosza metody znane
ze skutecznosci naszym przodkom.
Potwierdza to moja wieloletnia, profilaktywna praktyka. Wystarczy
czasami przestawic lózko w odpowiednim astrologicznie
dla nas kierunku swiata lub ulozenie na podlodze pod materacem
wzdluz lezacego ciala nawet kawalka starego futra.
Chcialbym jeszcze nawiazac do poprzednich
pytan. Panie Stanislawie! Z jakimi dolegliwosciami chorzy
zglaszaja sie do Pana?
Praktycznie biorac ze wszystkimi, wobec których
medycyna akademicka jest bezradna, lub nie pomogli inni terapeuci.
Duzo ludzi przychodzi do mnie z zaawansowanym etapem danej
jednostki chorobowej, co wydluza okres rehabilitacji i ostatecznego
powrotu do zdrowia.
Jak glosi znana maksyma zyciowa, nigdy nie jest
za pózno i nie mozna sie zalamywac, oczekujac biernie
na ostateczny final naszego istnienia. Ja nigdy nie limituje
czasu wizyty chorych. Powrót do zdrowia, satysfakcja
ludzi cierpiacych i ich moralne prawo do zycia bez bólu,
obliguja mnie do dalszego dzialania i niesienia pomocy potrzebujacym
wsparcia.
Nie mozna traktowac bioterapii tylko i wylacznie jako profesji;
jest to rowniez rodzaj powolania gdyz "dotyk dla zdrowia"
jest darem danym nielicznym, którym trzeba dzielic
sie z bliznimi. Uzdrowicielstwa nie mozna sie nauczyc, gdyz
jest ono samo w sobie spontaniczne i nie podlega scholarskim
paradygmatom. Kursy terapeutyczne ucza tylko i wylacznie ukladu
rak, a nie tworzenia ad hoc uzdrawiajacej energii.
Autentyczny healer wie intuicyjnie w jaki sposób
wykorzystac swój dar dla dobra pacjenta. Oczywiscie,
cale zycie sie uczymy czasami popelniajac bledy, ale samodoskonalenie
powinno byc naszym priorytetem. Ostatnie stwierdzenie jest
adekwatne do wszelkich aspektow naszego zycia. Czlowiek nie
powinien wpadacs w samouwielbienie, pyche, autokreacje wszechwiedzacego,
nawiedzonego mistrza. Nikt nie jest doskonaly, a dane nam
zycie ma dwa wyznaczniki: zycie i smierc.
Skromnosc i autentyczna, nie materialistyczna potrzeba pomagania
bliznim na miare naszych mozliwosci, powinny byc zrodlem naszej
motywacji.
Panie Stanislawie! Czy sa ludzie, którzy
zamykaja sie na energie?
Spotkalem sie z kilkoma takimi przypadkami,
które sa jednak wyjatkami potwierdzajacymi regule o
dobroczynnym wplywie na zywe organizmy. Nieliczni chorzy zaczynaja
traktowac swoj stan jako cos, czego nie mozna zmienic, losowa
sytuacje, ktora trzeba tolerowac ze stoickim spokojem i determinacja.
Jest to oczywiscie z zalozenia bledna filozofia, gdyz mamy
(wbrew pozorom) duzy wplyw na nasz los i musimy umiec to wykorzystac.
Akceptowanie choroby jest bledna decyzja i zarazem atrybutem
swiadomej rezygnacji, co jest sprzeczne z naturalnym porzadkiem
swiata. Uwazam, ze obiegowa teoria o nieuleczalnych chorobach
traci swoja racje bytu w konfrontacji z praktycznymi i medycznie
udokumentowanymi przypadkami reemisji.
Czlowiek ma prawo do zdrowego zycia. Musi egzystowac w zgodzie
z natura i powinien miec odpowiednia motywacje.
Ludzie zyjacy w symbiozie z przyroda nigdy nie choruja. Oczywiscie
zasada ta nie dotyczy wypadków, ale jest to juz temat
na inne rozwazania.
Jak mozna zdefiniowac chorobe?
Generalnie jest to zaklocenie, lub przerwanie
porzadku energetycznego w organizmie. Chcac pomóc choremu
trzeba wyregulowac uklad energetyczny, a nastepnie wspomóc
energia uzdrawiajaca oslabiony lub uszkodzony organ. Proces
uzdrowicielski odbywa sie rownolegle na wszystkich poziomach
energetycznych. Co ciekawe, jak przyznalo wielu moich pacjentow,
po zwalczeniu choroby stali sie oni innymi ludzmi. Zmniejszyli
tempo zycia, pozbyli sie stresów i przewartosciowali
w sposob pozytywny dotychczasowy swiatopoglad. Czasem warto
cos stracic, aby pózniej wiecej zyskac.
Czuje gleboka saetysfakcje kiedy moge choremu pomoc. Pamietam
trzyletnia dziewczynke cierpiaca na porazenie mózgowe.
Po kilkunastu zabiegach intensywnej terapii potrafi samodzielnie
jezdzic na rowerku.
Slyszalem, ze niektórzy pacjenci
nie placa za pana zabiegi?
W tej kategorii sa ludzie w ciezkiej sytuacji
i oczywiscie dzieci. Sprawy finansowe sa dla mnie drugoplanowe.
Niektórzy patrza na pana dzialalnosc
z perspektywy cudu!
Czymze jest jednak cud? - odpowiada pytaniem
pan Stanislaw. Prawdopodobnie najwyzszy autorytet w tej dziedzinie,
Sw. Augustyn powiedzial: "Cud nie dzieje sie w sprzecznosci
z natura, lecz w sprzecznosci z tym co nam o naturze wiadomo".
Wiemy doskonale, ze wiara nie tylko w pojeciu
religijnym czyni cuda. Sadze, ze nawet bezwzgledna wiara w
uleczenie nie jest konieczna. Nie mam szczególnej specjalizacji
- mówi pan Stanislaw. Potrafie jednak usunac skutki
niegroznej kontuzji, jak tez wydatnie pomóc w chronicznych,
wieloletnich chorobach a takze w zyciowych dramatach. Casami
wydaje sie jednak, ze wobec niektórych ludzi los ma
swoje plany. Przykladem niech bedzie historia 50 letniego
pana, Polaka z pochodzenia, który mial raka zoladka
z przerzutami, byl skazany na smierc; lekarz onkolog dawal
mu tylko siedem dni zycia. Po kilkunastu moich zabiegach zaczal
spacerowac z kroplówka po szpitalu. Zyl jeszcze 4 miesiace.
Najwazniejsze ogniwa kazdego organizmu to uklady
krazenia i oddechowy. Zaburzenia w przeplywie informacji miedzykomórkowych
sa powodem rozlicznych chorób. Kazdy czlowiek ma jednak
naturalne zdolnosci samoregulacyjne i adaptacyjne, ktore ja
staram sie wspomagac. Pomaganie ludziom w powrocie do zdrowia
to moja wielka pasja i kazdy przypadek sensacyjnego wrecz
wyleczenia, utwierdza mnie w przekonaniu, ze wybralem wlasciwa
droge zyciowa. Musze podkreslic, ze zawsze oddzialywuje na
calosc organizmu nigdy punktowo, gdyz najwieksze efekty uzdrowicielskie
osiaga sie przekazujac energie holistyczne, a nie tylko na
poszczegolne jednostki chorobowe.
Prosze tez pamietac, ze ja jestem bioenergoterapeuta i w tym
co robie nie ma zadnej magii, ale oddzialuje na podswiadomosc
i psychike.
Jakie sa reakcje chorych w trakcie pana
zabiegu?
Reakcje sa róznorodne, gdyz nie ma dwóch
takich samych ludzi. Jest to sprawa indywidualna. Podczas
przesylania energii, czesc pacjentow czuje cieplo, inni nie
odczuwaja nic, a mimo to proces uzdrawiania juz sie zaczal
niezaleznie od ich stanów emocjonalnych. Zanim pacjent
zacznie odczuwac poprawe, moze sie zdazyc, ze na krótki
czas objawy chorobowe troche sie zaostrza, gdyz jest to naturalna
reakcja na pozytywne zmiany odradzajacego sie organizmu. Staram
sie pomoc kazdemu, a ilosc seansów jest uwarunkowana
od zaawansowania jego schorzenia. Przykladem niech bedzie
pani, która z powodu ostrych i przewleklych bólów,
uzaleznila sie od leków pochodzenia narkotycznego.
Wystarczyly trzy zabiegi, aby pozbyla sie nieprzyjemnego nalogu.
Inna chora, 70-letnia kobieta, ktora przez 14 lat nie widziala
na oko z powodu uszkodzenia nerwu, po 10 zabiegach odzyskala
wzrok.
Mam jeszcze jedno pytanie. W jaki sposób
mozna uniknac chorób naszej cywilizacji?
Praktycznie mozna rozwiazac kazdy problem, ale
czasem trzeba zmienic tryb zycia na zgodny z natura. Szczególnie
musimy dbac o higiene ciala. Czlowiek, który chce byc
zdrowy, musi poznac swój organizm i bacznie obserwowac
jego reakcje, co zdecydowanie zapobiega pózniejszym
komplikacjom. Zycze wszystkim zycia w pelnej harmoni z przyroda,
gdyz jest to nasze naturalne srodowisko.
Rozmawial Ryszard Lucjan
|